- W trybie elektrycznym Leon przejechał w naszym teście 49 km
- Ładowanie ze zwykłego gniazdka trwa ok. 5 godzin – to oznacza, że wallbox nie jest w tym przypadku niezbędny
- Na lekko wilgotnej nawierzchni zmierzyliśmy z buksującymi kołami obiecane przez fabrykę 6,7 s
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Za 163 700 zł można w Cuprze dostać 5-drzwiowego Leona z 300-konnym 2.0 TSI lub 245-konną hybrydę plug-in 1.4 TSI. Co trzeci polski klient marki wybiera hybrydową opcję – czyli pragnie kompromisu między frajdą z jazdy i dobrymi osiągami a czystszym ekosumieniem. Co na tym traci, a co zyskuje?
Primo oczywiste – wersja 1.4 e-hybrid daje możliwość jazdy na prądzie. Cupra obiecuje 59 km na ładowaniu, w naszym teście wyszło o 10 km mniej, co i tak powinno wystarczyć na codzienne miejskie trasy. 115-konny elektryk pozwala cierpliwie rozpędzać się do 130 km/h, więc bezemisyjność nie kończy się na wjeździe na obwodnicę, ale od tego momentu zasięg spada szybciej niż w mieście. Postoje na zimnie i ponowne ogrzewanie kabiny też go zmniejszają. By jeździć na prądzie, trzeba jednak mieć gdzie ładować akumulator na co dzień. Zwykłe gniazdko (lepiej: takie wzmocnione) wystarczy, bo uzupełnienie prądu w akumulatorze o pojemności 10,4 kWh netto trwa 5 h. Wallbox lub publicznie dostępny „słupek” skracają ten proces raptem o 1,5 h, bowiem pokładowa ładowarka Leona ma moc tylko 3,6 kW.
Prawdziwy ból: pojemność bagażnika topnieje w hybrydzie teoretycznie aż o 110 l – z 380 do 270 l. Jednak w zwykłym Leonie i tak część przestrzeni mogą zajmować koło dojazdowe i subwoofer, których do hybrydy nie da się zamówić z powodu braku miejsca. Za to pasażerowie cieszą się topowymi w klasie kompaktów parametrami przestronności.
Jazda bez ładowania akumulatora skutkuje średnim spalaniem 5,9 l/100 km na naszej pętli – to o 1,5 l mniej niż zużył 300-konny Leon na tej samej trasie przy zachowawczym traktowaniu gazu. W mieście Leon 1.4 e-hybrid potrafi w trybie hybrydowym zaskakiwać tak niskimi wynikami, jak 4,8 l/100 km, ale w korkach przebija 10 l. Poza miastem też bywa oszczędny: 5,8 l/100 km, jeśli nie przekracza się 120 km/h. Na autostradzie komputer wskazał 7,2 l. Ceny paliw i prądu szaleją, ale z dwojga złego codzienna jazda na tym drugim jest lepsza – dla planety i portfela.
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – udaje, że ma 5 cylindrów
Od poniedziałku do piątku Cupra Leon pozwala w trybie elektrycznym chronić środowisko i domowy budżet, a od święta można sobie pozwolić na zasmakowanie pełni możliwości napędu – i po kliknięciu programatorem jazdy na kierownicy usłyszeć dźwięk... 5 cylindrów! Zmotywowany trybem Sport układ napędowy z 4-cylindrowym turbobenzyniakiem nabiera zrywności i wigoru oraz z pomocą głośników brzmieniem udaje silnik o co najmniej litr i cylinder większy.
W ustawieniu Cupra Leon burczy jeszcze bardziej, ale o dziwo, wcale nie jest taki zły i efekciarski, bo na wysokich obrotach basem skutecznie zagłusza nieco strudzenie brzmiące 1.4 TSI. W trybie Individual da się to wyregulować wedle gustu, podobnie jak szereg pozostałych mechanizmów i elektronikę Cupry. Adaptacyjne amortyzatory mają aż 15-stopniową skalę regulacji i w komfortowym zakresie tłumią wstrząsy tak, że można zapomnieć, ile w Cuprze jednak drzemie dynamicznego potencjału i jak bardzo niskoprofilowe są opony.
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – cięższa, ale lepiej wyważona
Cupra Leon wykazuje szczere i zdrowe reakcje na ruchy kierownicą, siła wspomagania jest regulowana. Na zachowaniu na drodze ciąży dodatkowy ciężar 115 kg (względem spalinowej wersji), ale jednocześnie akumulator też dociąża tył i przesuwa rozkład masy z 63/37 do 56/44 proc. Zakręty mogą być emocjonujące, długie proste – też. Na lekko wilgotnej nawierzchni zmierzyliśmy z buksującymi kołami obiecane przez fabrykę 6,7 s. Elektryk, reagując szybciej niż turbo, migiem puszcza na koła dawkę 330 Nm momentu, a skrzynia pod obciążeniem nie przysypia. Wersja 300 KM będzie jednak o ponad sekundę szybsza.
Niezależnie od rodzaju napędu Cupra już w standardzie hojnie wyposaża Leona. Ale wobec takiej ceny można tego wymagać.
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – nasza opinia
Jeśli połączy się w hatchbacku „eko” i „hot” w i tak dość uniwersalnie nastawionym Leonie, to efekt będzie specyficzny, lecz na pewno nie nudny. Efektywne korzystanie z możliwości napędu wymaga dyscypliny ładowania, ale i w trybie hybrydowym Cupra potrafi zaskoczyć wynikami zużycia. U właściciela chęć szanowania planety i własnego portfela musi jednak być silniejsza od potrzeby szalenia na track dayach – to hybrydowy Leon zostawia innym wersjom. Na mały bagażnik jest rada: wersja kombi. Albo Škoda Octavia RS iV z tym samym układem napędowym. OCENA: 5-
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – wymiary
*po odsunięciu oparcia przedniego fotela o metr od pedału hamulca (odpowiada to ustawieniu dla kierowcy przeciętnego wzrostu)
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – wyniki testu
0-50 km/h | 2,8 s |
0-100 km/h | 6,7 s |
0-130 km/h | 10,7 s |
60-100 km/h | 3,1 s (aut.) |
80-120 km/h | 4,0 s (aut.) |
Masa rzeczywista/ładowność | 1590/480 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 56/44 proc. |
Średnica zawracania (lewo/prawo) | 11,2/11,2 m |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne hamulce) | bd. |
Hamowanie ze 100 km/h (rozgrzane hamulce) | bd. |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 59 dB (A) |
przy 100 km/h | 65 dB (A) |
przy 130 km/h | 68 dB (A) |
Zużycie testowe 95 okt. (tryb hybrydowy) | prądu | 5,9 l | 19,4 kWh na 100 km |
Zasięg na benzynie | prądzie | 680 | 49 km |
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – dane techniczne (producenta)
Silniki: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 + elektryczny |
Ustawienie silników | poprzecznie z przodu |
Pojemność skokowa | 1395 cm3 |
Moc maksymalna | 150 KM/5000 obr./min + 115 KM |
Maks. moment obrotowy | 250 Nm/1550 obr./min + 330 Nm |
Łączne moc/moment systemu hybryd. | 245 KM/400 Nm |
Skrzynia biegów | aut. 2-sprzęgł. 6b |
Napęd | przedni |
0-100 km/h | 6,7 s |
Prędkość maks. | 225 km/h (elektr.: 130) |
Zużycie wg WLTP (95 okt. i prądu) | 1,4 l i 15,6 kWh/100 km |
Emisja CO2 wg WLTP | 31 g/km |
Poj. akumulatora netto | 10,4 kWh |
Zasięg w trybie elektrycznym | 59 km |
Czas ładowania AC 2,3/3,6 kW | 5 godz./3 godz. 33 min |
Pojemność bagażnika | 270-1191 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 40 l |
Marka i model opon test. auta | Hankook Ventus S1 Evo3 |
Rozmiar opon | 235/35 ZR 19 |
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – wyposażenie
Wersja | 1.4 TSI e-Hybrid 245 KM |
7 airbagów | S |
Reflektory LED | S |
Klimatyzacja aut. 3-strefowa | S |
Nawigacja/CarPlay i Android Auto | S/S |
Kluczyk zbliżeniowy | S |
Kamera cofania | S |
Podgrzewane siedzenia/kierownica | 1839/3046 zł |
Adapt. tempomat, asyst. martw. pola | 2364 zł |
Adaptacyjne zawieszenie | S |
Lakier metalik | 2948 zł |
Cupra Leon 1.4 TSI e-Hybrid – ceny i gwarancja
Cena podst. wersji silnikowej | 163 700 zł |
Cena testowanego auta | 180 613 zł |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna | 5 lat lub 150 tys. km/12 lat |
Przeglądy | co 15 tys. km lub rok |